Między ezoteryką a neoliberalizmem: granice i transformacje jogi w polskiej kulturze

Jak pokazuje Stéphane Haskell w filmie dokumentalnym pt. Powitanie słońca, joga nowoczesna to globalny fenomen społeczny i kulturowy, ale chociaż funkcjonuje ona na całym świecie, jej interpretacje są zasadniczo lokalnie uwarunkowane. Na pytanie, czym jest joga tak starożytni mistrzowie, jak i współczesne mistrzynie, myślicielki oraz instruktorki zajęć dają różnorodne odpowiedzi, mniej lub bardziej arbitralne, uwarunkowane wieloma czynnikami – przekonaniami, duchowymi i fizycznymi doświadczeniami, pogłębionymi studiami, a także i koniunkturą. Okazuje się więc joga obiektem granicznym, za pomocą którego można próbować rozumieć różnorakie zjawiska, stawiać szersze diagnozy, zastanawiać się, co przyczynia się do tej wielości wizji i co z tego stanu rzeczy wynika.

W projektowanym numerze „Czasu Kultury” zapraszamy do eksploracji tego, jak joga funkcjonowała i rozwijała się w Polsce przez ostanie trzydzieści pięć lat. Interesują nas kulturowe, społeczne i polityczne narracje oraz dyskursy, które kształtują i zmieniają praktykę jogi od okresu transformacji ustrojowej. Proponujemy przyjąć tę cezurę – zastrzegając jednak, że zarazem nie chcemy traktować jej nazbyt kategorycznie – ponieważ to w latach dziewięćdziesiątych rozpoczęły się procesy społeczno-kulturowego przyswajania jogi, które trwają do dziś i które zasługują na systematyczny ogląd. To wówczas joga, wcześniej praktykowana raczej w alternatywnych, kameralnych wspólnotach, zaczęła przenikać do mainstreamu, jednocześnie nie wytracając zupełnie swojego niszowego charakteru, doszło raczej do większej i wyraźnej dywersyfikacji wśród osób zainteresowanych praktyką. Istotne jest bowiem, by podkreślić, że wskazane w tytule numeru formuły, odsyłające z jednej strony do kultury fizycznej, z drugiej do duchowości wyznaczają nie tyle przeciwstawne bieguny, w ramach których funkcjonuje praktyka jogi, ile ustanawiają kontinuum, pole przenikających się tendencji i motywacji, czasem oczywistych, a czasem zaskakujących. Dlatego przez pryzmat jogi – tylko pozornie obcej rodzimej tradycji, słabo w niej zakotwiczonej – chcemy prześledzić zmiany zachodzące w polskiej kulturze i zarejestrować przekształcenia polskiego społeczeństwa, szczególnie w kontekście polityk tożsamości oraz procesu wchodzenia jogi do mainstreamu. Przy czym demokratyczny charakter jogi nie wydaje się w tym kontekście kwestią oczywistą. Dowodem na trwałą obecność jogi w polskiej kulturze jest jej wpływ na pole artystyczne – sztuki wizualne, literaturę, teatr i muzykę. W związku z czym warto sprawdzić charakter tego rodzaju nawiązań w ostatnich dekadach, a także strategie i skutki przenikania jogi do kultury popularnej, mediów społecznościowych. Wobec tego zasadne okazuje się również pytanie, czy w ostatnich trzech dekadach joga w Polsce utraciła lokalną specyfikę na rzecz sformatowanych globalnych wzorców, czy w rezultacie różne przejawy fascynacji nią nie powielają bardziej niż kiedykolwiek mechanizmów neokolonialnego zawłaszczenia bądź wyzysku.

Wszystko to sprawia, że nie sposób opisywać jogi za pomocą jednorodnych kategorii czy porządków. Oto bowiem w czasach późnego kapitalizmu, sprzyjającego komodyfikacji wszelkich aktywności, joga wciąż zdaje się stanowić odpowiedź na poszukiwania alternatywnych wobec instytucjonalnej religii form duchowości, rezonuje z wyzwaniami antropocenu, ideą niekrzywdzenia oraz postulatami ruchów prozwierzęcych i proklimatycznych. Jednocześnie jej rosnąca popularność, szczególnie wśród wielkomiejskiej klasy średniej, generuje konsumpcje, jako że joga nierzadko pełni funkcję dystynktywną, służy budowaniu określonego wizerunku, stylu życia, wymaga odpowiednich rekwizytów. Podobnie trzeba zobaczyć jogę w kontekście reżimów, jakim poddawane są współczesne ciała – na ile więc staje się ona kolejnym narzędziem ich dyscyplinowania, a na ile sprzyja wyzwalaniu ich z obowiązujących kanonów; tym samym sytuuje się między neoliberalnymi ideałami samodoskonalenia a aktami oporu wobec presji działania zorientowanego na efekty. Wreszcie narracje na temat jogi ujawniają napięcia między indywidualizmem manifestującym się w samotnej, nawet w obrębie wspólnoty, praktyce a jogicznymi ideałami rozpraszania ja.

Zależy nam na otwarciu możliwie szerokiej, pogłębionej, wielostronnej dyskusji na temat fenomenu jogi we współczesnej kulturze. Zapraszamy do nadsyłania rozmaitego rodzaju kulturowych analiz: esejów, studiów przypadków, krytycznych rozpoznań oraz prób syntetycznych ujęć.

Sugerujemy możliwość podjęcia następujących problemów, tematów:

•  joga jako ruch społeczny;
•  uwikłanie jogi w filozofię new age i w rynek duchowości;
•  wpływ mechanizmów kapitalistycznych, urynkowienie jogi;
•  gesty kolonizacji i zawłaszczania jogi;
•  tworzenie fizycznych i społecznych przestrzeń do jogi;
•  joga a polityka płci;
•  oddziaływanie jogi na literaturę, sztuki wizualne, muzykę etc.
•  nieantropocentryczne wymiary jogi, związki z ruchami ekologicznymi itp.
•  sylwetki, biografie kluczowych aktorów i aktorek na polskiej scenie jogi;
•  historia mówiona jogi – świadectwa, relacje;
•  pokrewne i alternatywne wobec jogi praktyki (np. gimnastyka słowiańska).

Redaktorki prowadzące: Anita Jarzyna i Ulrike Lang

Harmonogram prac:
Abstrakty przyjmujemy do 31.03.2025 r. na adres kwartalnik@czaskultury.pl  (w formie wypełnionego formularza metadanych)
Artykuły przyjmujemy do 30.09.2025 r.
Proces recenzyjny, redakcja, produkcja: 1.10.2025–1.06.2026 r.
Premiera numeru: 15.06.2026 r.

Artykuł powinien mieć nie więcej niż 25 tysięcy znaków (z przypisami i listą prac cytowanych) i musi być dostosowany do standardów cytowania/przypisów MLA 9.

Prosimy o wypełnienie i dołączenie do ostatecznej wersji artykułu formularza z niezbędnymi metadanymi.