Lucyna MarzecAgnieszka Wolny-Hamkało
Plastyczne, międzygatunkowe eseje ze „Szczelin istnienia” i „Błon umysłu” Jolanty Brach-Czainy (1937–2021) są tekstami formacyjnymi dla feministek, filozofek, badaczy i badaczek codzienności, artystów i artystek oraz czytelników i czytelniczek poszukujących sensów i znaczeń we współczesnym świecie. Pojęcia-metafory zaczerpnięte z jej tekstów, takie jak krzątactwo, niepozorność, wniknięcie, szczelina, błony umysłu, mięsność – opisują stany indywidualne, jednak okazują się one ważne także dla opisu doświadczeń zbiorowych. Wizualizacja „mapy myśli” Brach-Czainy musiałaby objąć szerokie pasmo rzeczywistości, przenika bowiem cały świat: rozplenia się i dywersyfikuje w pojedynczych działaniach i interpretacjach. Jednocześnie sięga do rozmaitych tradycji i tekstów kultury. Kluczowy dla Brach-Czainy gest dzielenia się i udostępniania (myśli, pytań, koncepcji, ale też doświadczeń egzystencjalnych wpisanych w biografię) afirmuje „zwykłego człowieka” i wielowymiarowość jego „szarego życia”. Zarazem przenika jakby od wewnątrz i przekształca, bo wywrotowość – w niezwykle eleganckim wydaniu – jest jednym z bardziej wyrazistych wektorów tego projektu. Progresywność tekstów Brach-Czainy polegała na przekraczaniu granic gatunków, przemycaniu metafor do świata nauki i narzędzi naukowych do obszarów literackich. A także na wychwytywaniu z „biegu potoczności” zdarzeń i dostrzeganiu „natarczywej ulotności tła”; wreszcie na dowartościowaniu praktyki i doświadczenia w filozofii. „Stan otwarcia”, o którym pisała filozofka, towarzyszył jej podczas badań i pracy twórczej.
Barbara Brzezicka
Trwająca od dwóch lat pandemia pozwoliła wydobyć problemy i potrzeby, które wcześniej oczywiście istniały, jednak pozostawały w cieniu, poza głównym nurtem. Jednym z takich tematów jest troska, która coraz częściej pojawia się w debacie publicznej – zarówno w sensie dosłownego troszczenia się o innych (a także o siebie), jak i pewnej postawy wobec świata, namysłu nad miejscem troski w naszym porządku społecznym, w kulturze, w relacjach. Troska to też refleksja nad szeroko rozumianą słabością, której wiele z nas doświadcza w obliczu choroby czy też problemów i kryzysów, wobec których czujemy się bezsilne.