Nr 13/2023 Na teraz

Antologia doświadczania

Cezary Luty
Sztuka

Przez ostatnie lata musieliśmy zmagać się z wyzwaniami rzeczywistości: pandemia, zaostrzenie prawa aborcyjnego w Polsce, kryzys humanitarny na granicy polsko-białoruskiej, wojna w Ukrainie. Do tego dochodzi dziś szalejący kryzys gospodarczy czy faryzeizm polskiej władzy. Wszystkie te sytuacje wymagały i nadal wymagają od nas nieustannego przystosowywania się do życia w coraz bardziej skomplikowanej rzeczywistości. W dobie, w której panuje niepewność, a autorytety podlegają zakwestionowaniu, podobnie jak wpajane nam od dziecka przekonania na temat świata, drogą do uwolnienia się od tego typu problemów jest uzyskanie sprawczości. Indywidualnej, gwarantującej niezależność, wyswobodzenie się spod opresyjnych i ograniczających struktur oraz skutkującej odzyskaniem takiej wolności, która nie jest konstruktem podyktowanym przez kapitalistyczną chęć posiadania, zdobywania i nieustannej pracy na korzyść uprzywilejowanych.

Adrianna Gajdziszewska i Piotr Kolanko, duet kuratorski odpowiedzialny za wystawę „As far as…” w BWA w Rzeszowie, stworzył przestrzeń, w której artyści i artystki mogą swobodnie opowiadać o tym, w jaki sposób na nowo doświadczają otaczającego ich świata oraz go poznają. Nie są to jednak głosy naiwne, lekceważące kryzysy ponowoczesności. Na wystawie nie brak wypowiedzi krytycznych, niezgadzających się z zastaną rzeczywistością. Formy są tu różnorodne, tym samym oferując zwiedzającym wielopłaszczyznową narrację o przeżywaniu szeroko rozumianej materii. Zaproponowana na ekspozycji negacja rzeczywistości poprzez metafizyczne, transcendentalne doświadczenia stanowi próbę krytyki doczesności i postępujących kryzysów.

„Deep Thought” to utwór Franciszka Araszkiewicza wykonany za pomocą czytnika fal mózgowych i konwertera pola magnetycznego. Doprowadzając się do różnorodnych stanów psychicznych (koncentracji, relaksacji, ale też złości bądź innych gwałtownych reakcji), artysta skanował w czasie rzeczywistym – podczas performansu w trakcie wernisażu – zachodzące aktywności swojego mózgu. Wygenerowane w ten sposób struktury dźwiękowe tworzą osobliwy utwór muzyczny, wypełniający całą przestrzeń wystawienniczą. Owo doświadczenie sensoryczne potęguje intymny charakter wystawy. Wchodzimy bowiem do wnętrza, które z jednej strony jest przytłaczająco złożone, z drugiej zaś powoduje niematerialne odrodzenie głębokich podróży wewnętrznych prezentowanych przez pozostałych artystów i artystki ekspozycji.

Na płótnach, gaśnicy i skrzynce możemy dostrzec wymalowane sprayem wzory, które formą łudząco przypominają tagi wykonane na elewacjach budynków przez osiedlowych „wandali”. Proste, zamaszyste, pędzące w różne strony linie, zamazania oraz nieregularne kształty umiejscawiają nas w jakimś wycinku miejskiej dżungli. To wchodząca w dialog ze street artem praca typu site-specific, „The squoters dream”, której autorem jest jeden z kuratorów wystawy, Piotr Kolanko. Zaprasza nas do dżungli, która jest zarazem niebezpieczna i fascynująca. Autor wspomina w opisie o rytualnych przejściach z chłopca do wojownika, praktykowanych wśród rdzennych plemion Ameryki Południowej. Samotna walka z własnymi słabościami, przeprowadzana w środku lasu pod wpływem środków psychodelicznych, znajduje tutaj swój symboliczny wymiar. Zamiast leśnej ściółki mamy beton, zamiast drzew masy ludzkie, a wszechobecny mech zostaje zastąpiony energią pośpiechu i konsumpcyjnym przesytem.

W klimacie wizji, które uruchamiają się pod wpływem środków odurzających, pozostają również obrazy Małgorzaty Wielek, pełne jaskrawych, kontrastujących ze sobą kolorów. Możemy dostrzec na nich twarze i postaci, przez które przepływa energia symbolizowana za pomocą matematycznych oraz wizualnych wzorów czy fraktali. Artystka odnosi się do szeroko rozumianej duchowości, tej nie o charakterze instytucjonalnym, ale bardziej kojarzącym się z ruchem New Age – porusza kwestię świadomości wszechistniejącego połączenia energetycznego, niewytłumaczalnej siły, którą można poznać jedynie wewnątrz siebie. Jej malarstwo stanowi próbę zmaterializowania owego poznania, natomiast obfita symbolika obrazów i ich skomplikowana forma to opowieść o nieosiągalności tego stanu bez uprzedniego zaakceptowania istnienia innego wymiaru niż ten, w którym żyjemy.

Piotr Kolanko, The squatters dream (detal), mixed media, 2023 | dzięki uprzejmości organizatorów

Z chaosem i radykalnością formy konfrontuje nas również Jakub Gliński, którego praca przedstawia pewien dystopijny pejzaż. Bogata gama czerni, szarości, bieli i błękitu w różnych odcieniach wraz z wysuwającymi się na pierwszy plan kształtami w typie art brut wprowadza do wystawy nutę grozy – jakby artysta głośno sprzeciwiał się narracjom o możliwości uratowania świata, zażegnania kryzysu klimatycznego i krzyczał, że już nic nie da się zrobić. Wydaje się, że dyskomfort towarzyszący myśli o realnej zagładzie cywilizacyjnej stał się źródłem siły twórczej napędzającej samego Glińskiego. To wezwanie do powrotu na ziemię. Nie czas na metafizyczne uniesienia, gdy za rogiem czeka na nas realne zagrożenie. Tak jak w ceramicznej rzeźbie Xawerego Deskura, przedstawiającej człowieka, którego ciało jest… otwarte. Zniekształcone, bezwładnie leżące na ekspozytorze, z otwartym wnętrzem, do którego każda osoba może zajrzeć. Zestawione ze sobą prace wzbudzają silny niepokój. Gliński i Deskur eksplorują materię, która powoli się wyniszcza. Są bacznymi obserwatorami rzeczywistości, której rytm zmierza ku ostatecznemu końcowi.

Opowieść o jego realnej obecności odnajdziemy natomiast w świadectwie życia podczas wojny. „Table for L. Kulikova” Marii Mytrofanovej to performans wykonany przez artystkę w dniu, kiedy jej babcia – tytułowa bohaterka pracy – została ewakuowana z Ukrainy do Polski. Autorka dokonała dekonstrukcji powiększonej wersji wazy, którą posiadała w domu rodzinnym. Owo symboliczne działanie przedstawia aktualny stan miejsca, w którym mieszkała w Ukrainie, jako że jej dotychczasowy dom – w którym wychowywała się i wyposażyła w pewne doświadczenia – został zniszczony. Do prezentowanego na wystawie wideo dokumentującego performans dodane zostały również zdjęcia oraz miniatury wazy. „Table for L. Kulikova” to nie tylko opowieść o ulotności materialności – można ją również potraktować jako artystyczną wypowiedź o doświadczeniu życia, w którym wszystkie problemy z czasów pokoju stały się błahostkami.

Niejaką odpowiedź na te minorowe nastroje daje praca Adrianny Gajdziszewskiej „W następnym życiu nie chcę być człowiekiem”. Wykonana z używanych do wcześniejszych jej realizacji materiałów czarna rzeźba, obsypana opiłkami żelaza i stali, jest atrakcyjnym w formie przedstawieniem super-bytu. Organizmu, który ciągle ewoluuje, dostosowując się do zastanych warunków, uczącego się środowiska w celach adaptacyjnych. To niejako idealna materia na czas kryzysu, rozrastająca się i wchodząca w dialog oraz symbiozę z innymi. Artystka odwołuje się tu do leśnej grzybni, znajdując w niej takie elementy, których w ludzkim życiu brak.

Wystawa „As far as…” jest wynikiem pewnego rozczarowania światem i rządzącymi nim mechanizmami. Różnorodność użytych mediów ukazuje jednocześnie różnorodność postaw, jakie przybierają wobec doświadczania rzeczywistości zaproszeni artyści i artystki. Życie nie jest tu jednak rozumiane jako byt na Ziemi – niektóre opowieści wykraczają daleko poza materialny wymiar, próbując osiągnąć coś, co do dziś pozostaje nieosiągalne. Metafizyczne spojrzenie na świat, dostrzeżenie esencji istnienia poza utartymi schematami czy wyuczonymi przekonaniami. Traktowałbym tę ekspozycję – zwłaszcza że jest ona prezentowana w ramach festiwalu Wschód Kultury – jako pierwsze strony antologii, której celem jest pokazanie zindywidualizowanych sposobów eksploracji rzeczywistości. Antologii, która pokazując ścieżki wytyczone poza znanymi drogami, gdzieś na uboczu, stanie się inspiracją do poszukiwań życia w pełni wolności.

 

„As far as…”

artyści i artystki: Franciszek Araszkiewicz, Xawery Deskur, Adrianna Gajdziszewska, Jakub Gliński, Piotr Kolanko, Mariia Mytrofanova, Alexander Sovtysik, Małgorzata Wielek
kuratorzy: Adrianna Gajdziszewska, Piotr Kolanko

BWA Rzeszów, Festiwal Wschód Kultury – Europejski Stadion Kultury 
23.06–7.07.2023