Pośród samców
Wejście na boisko oznacza zawarcie niepisanej umowy z innymi uczestnikami rozgrywki i stosowanie się do ogólnie przyjętych zachowań. Każdy out czy faul musi być jako taki nazwany, bez zasad rozgrywka traci przecież sens...
Wejście na boisko oznacza zawarcie niepisanej umowy z innymi uczestnikami rozgrywki i stosowanie się do ogólnie przyjętych zachowań. Każdy out czy faul musi być jako taki nazwany, bez zasad rozgrywka traci przecież sens...
W „Dniu trzecim” to kobieta niesie kaganek racjonalności […] bowiem tylko ona dostrzega, że pod mackami pradawnych bogów kryją się zapijaczone oblicza furiatów, zaślepione walką o władzę mordy przemocowych funkcjonariuszy jednej czy drugiej „partii politycznej”...
Literacki dorobek i biografia mistrza weird tales podlegają także daleko idącej rewizji historycznej. Długo rozmydlany i chowany pod fandomowy dywan temat żarłocznego – nawet jak na standardy pierwszej połowy XX wieku – rasizmu i antydemokratyzmu Lovecrafta odżył z wielką mocą...
W tym aspekcie „Dark” przypomina twórczość Lyncha. […] U Lyncha wszystko sprowadza się jednak do subiektywnego wyobrażania, w „Dark” zaś świat jest subiektywny i obiektywny zarazem, a wszystko zależy od tego, kto patrzy...
Z dwojga głównych bohaterów to właśnie ona – żona i matka, która dusi się w rodzinnym vanie – jest dla widza większą tajemnicą. Serial bardzo dobrze wygrywa napięcie pomiędzy ekscytacją spotkania z kimś sprzed lat i złudzeniem, że rozmowa nigdy się nie urwała, a faktem, że – jednak się urwała...
„The Midnight Gospel” można więc uznać za pierwszą prawdziwą adaptację popularnego memucha z psem popijającym herbatkę w płonącym pokoju. Symulator światów okazuje się przecież maszyną terapeutyczną – wspomnianą wcześniej symulacją, która ma nas wydobyć z jeszcze większej symulacji...
Najlepszym rozwiązaniem dla „The Eddy” wydawała się forma antologii, z której twórcy zresztą pozornie skorzystali (imiona postaci jako tytuły odcinków). Gdyby jednak koncepcję tę zrealizowano w pełni, każdy epizod mógłby portretować odrębną historię, zgłębić mało znaną twarz wielkiej metropolii, a wszystko łączyłaby muzyka i klub jazzowy...
Kobieta w polityce, zasada numer 1: kiedy z kumplami plotkujecie o bezpieczeństwie narodowym i niespodziewanie dosiada się do was koleżanka, która na tym temacie zjadła zęby, pamiętajcie – zawsze należy mieć w pogotowiu długopis oraz notes (czasami wystarczy zwykła kartka papieru)...
Miniserial „Spisek przeciwko Ameryce” pozwala wyobrazić sobie alternatywną historię, w której idee, jakim hołdowali amerykańscy izolacjoniści, udało się zaimplementować większości obywateli...
Na pozór w „Devs” i „Opowieściach z Pętli” obcujemy z ateizmem. […] Obie produkcje są jednak wypowiedziami o wiele bardziej skupionymi na sacrum, niż może się to wydawać na pierwszy rzut oka...
[…] jednocześnie fascynuje i przeraża, wywołuje ekstazę i grozę. […] Tak świętość jako zjawisko próbował wyjaśnić religioznawczy klasyk Rudolf Otto; ale dokładnie tak samo można określić doświadczenie religijne, o którym opowiada w serialu „Devs”...
Dobrze pomyślany i odpowiednio dwuznaczny […] funkcjonuje w angielszczyźnie jako nazwa gatunku, co może zdezorientować wyszukiwarki i niektórych widzów: w tym przypadku „ku pokrzepieniu serc” okazuje się raczej „skrzepem w sercu”, komedią romantyczną postawioną na głowie...
Zakotwiczenie w przeszłości jawi się w „Unorthodox” jako przepotężne, ciążące na chasydach brzemię – nieusuwalna siła, która nakazuje stawiać potężne kroki wstecz i kolekcjonować to, co bolesne...
Ponownie mamy do czynienia z pastiszem mock-dokumentu, ale nie jest on stosowany tak konsekwentnie jak w filmowym oryginale. […] Tym razem jednak paradokumentalny styl stanowi tylko ornament, operatorską manierę, którą twórcy otrzymali w kłopotliwym spadku po filmowym oryginale...
Z nienajlepszymi serialowymi i filmowymi biografiami artystów jest jak ze słabymi kryminałami. Tam już w pierwszym odcinku wiemy, kto zabił. Tu – już od początku wiemy, kto jest kim. Z niemal rocznym opóźnieniem do HBO GO trafił wreszcie serial „Fosse/Verdon”...
Z tego typu nierównym pojedynkiem mamy do czynienia na początku „Angielskiej gry”. Jest rok 1879 i oto pod postaciami dwóch drużyn, „szlachetnych” Old Etonians i „barbarzyńców” z Darwen F...
Zachodzące w tyglu mieszanie się stało się równoznaczne z asymilacją, niezbędną dla realizacji amerykańskiego snu. W jaki sposób się on ziszcza, zależy od poszczególnego mieszkańca Stanów Zjednoczonych, co pokazuje serialowa antologia „Little America” […]...
Mijający rok serialowy zapamiętam przede wszystkim dlatego, że właśnie teraz (lub już zaraz) znikają moje ulubione bohaterki; końca dobiegają historie, które zmieniły nie tylko to, jak postrzegam telewizję...
Wieloznaczność serialu wynika zasadniczo z tematów, które porusza, nie zaś z głębi, jaką proponuje. […] W rezultacie krótkiej serialowej formy otrzymujemy raczej szkic, który posłużyć może do dalszych rozważań, aniżeli złożoną opowieść...
Próżno szukać w obecnej ofercie serialowej produkcji tak bogatej w wyraziste postacie jak „Sukcesja”. Najczęstszą intencją dramatów telewizyjnych o elicie finansowej jest pokazanie jej ludzkiej twarzy, a nawet wywołanie współczucia przez wytłuszczenie skomplikowanych relacji, w jakie jej przedstawiciele są uwikłani...
„Na cały głos” odnosi się do głośnych ostatnio tematów: populizmu, postprawdy i #metoo. Być może serialowi nie pomogła mnogość różnorakich kulturowych reprezentacji, opracowań i interpretacji owych kategorii, być może problemem jest brak pomysłu na opowiedzenie o nich, a być może sztampa była zamierzona – w każdym razie „Na cały głos” nie wnosi nic nowego do dyskusji ich dotyczącej...
Celem Levinsona nie było chyba bezmyślne wzburzenie publiczności i to nie w tym miejscu wyznaczyłabym punkt ciężkości serialu – choć niewątpliwie ekstremizmy zwracają na siebie uwagę w pierwszej kolejności...
Drugi sezon „Wielkich kłamstewek” jest jednocześnie cudowny i rozczarowujący. Cudowny, bo w rzadko spotykany sposób kumuluje i zagęszcza najwyższej klasy aktorstwo. Rozczarowujący, bo zbudowano go na pretekstowym, niespójnym scenariuszu...
Tegoroczna katastrofa, jaką był piąty sezon „Czarnego lustra”, została skutecznie przyćmiona przez premierowy serial, który o wiele bardziej interesująco i nowatorsko opowiada nie tylko o naszych lękach, ale też o przyszłości...
Miniserial „Jak nas widzą” opowiada o prawdziwych wydarzeniach i prawdziwych osobach, dyskusja o nim jest więc w równej mierze dyskusją o okolicznościach i ciągnących się do teraz konsekwencjach gwałtu, jaki miał miejsce w Central Parku 19 kwietnia 1989 roku...
Ona jest psychopatyczną Pippi, która żyje na przekór społecznym regułom dorosłości. On jest dziecięcy w swojej kruchości, zresztą ktoś mówi o nim, że jest jak dziecko. To chyba przyciąga do nich Eve i Hannibala – analityków, którzy umieją funkcjonować w świecie dorosłych, ale umierają w nim z nudów...
Przed „Czarnobylem” nie da się uciec. Nawet jeśli miałoby się wielką ochotę odmówić i nie uczestniczyć w zbiorowej kanonizacji serialu, jonowa uroda zdjęć Johana Rencka i Jakoba Ihre prześwietli nas z mocą tysięcy rentgenów, a ciężar dramaturgiczny obleje nocnym potem...
Można w ostatnim czasie dostrzec zmianę w formatach, która wychodzi naprzeciw stabilizującemu się już trybowi życia i pracy. Raczej krótkie i częste przerwy w pracy, raczej samotne lunche (zwane niegdyś obiadami) w ciągu tygodnia, długi czas spędzany w komunikacji miejskiej czy kolejkach...
Wraz z ostatnim odcinkiem „Gry o tron”, serialu, który wyrósł na jeden z największych fenomenów współczesnej popkultury, szanse na to, że ujrzymy ostatnie dwa tomy „Pieśni lodu i ognia”, sagi George’a R...
Kiedy serial „High Maintenance” Bena Sinclaira i Katji Blichfeld zyskiwał popularność na platformie Vimeo, wiadomo było, że dość szybko seria albo zostanie przechwycona przez dużą stację, albo pozostanie amerykańskim fenomenem internetowym...
Pamiętam, kiedy po raz pierwszy obejrzałam brytyjski serial „Skins”. Był 2009 rok, miałam prawie dwadzieścia lat i podobnie jak wielu moich znajomych, byłam porządnie starsza od ekranowych bohaterów...
Mimo że nie należę do ścisłego fanklubu „Elena Ferrante”, czekałam na adaptację pierwszego tomu jej neapolitańskiego cyklu z niejaką ekscytacją. Niemałą rolę odegrał tu fakt, że zarówno twórcy, jak i obsada rekrutują się z Włoch...
Arquette, kreując postać Joyce „Tilly” Mitchell – cywilnej pracowniczki więzienia, która pomaga więźniom uciec – wynajduje na nowo ogień. I to z jej powodu „Ucieczki z Dannemory” nie wolno w tym sezonie pominąć...
Drugi sezon miałam obejrzeć w przerwie świątecznej. To mój pewniak. Nie wytrzymałam też niemal trzech tygodni, podczas których „The Marvelous Mrs. Maisel” miałaby po prostu na mnie czekać na Amazonie...
Kiedy ponad pięć lat temu na platformie Netflix zadebiutował trzynastoodcinkowy „House of Cards”, nie sposób było przewidzieć ani finału – w świecie fikcji i rzeczywistych wydarzeniach – ani ich znaczenia dla rozwoju współczesnej telewizji...
Zarówno „Bodyguard”, jak i – pół roku wcześniejszy serial – „Killing Eve” charakteryzują się cechami, które nieczęsto idą w parze. Zwięzłość, psychologiczne skomplikowanie, wartka policyjna i detektywistyczna akcja, realizm przedstawienia połączony z wyrazistym konceptem narracyjnym...
Dla tych, którzy odnoszą wrażenie, że o „Campingu” słyszą nie pierwszy raz, spieszę z informacją: to remake serialu emitowanego przez BBC3 zaledwie dwa lata temu. Zupełnie niepotrzebny remake...