Od kilku dni w polskich kinach oglądać można „Sponsoring” Małgorzaty Szumowskiej. Autorka określa swój film jako próbę zmierzenia się z ciągle tabuizowanym tematem seksu, opowiedzenia o tęsknocie za miłością, wyrażającą się właśnie w sferze cielesności. Czy zamierzenie to się udało? Podczas seansu nasuwa się sporo wątpliwości. Wśród nich dominuje wrażenie, że autorka stara się wyważyć drzwi, które od dawna już stoją otworem.
Historia rozwija się na dwóch płaszczyznach. Pierwsza z nich opowiada o jednym dniu z życia Anny, paryskiej dziennikarki piszącej do „Elle”, kiedy w pośpiechu pracuje nad zakończeniem artykułu na temat prostytucji wśród studentek. W retrospekcjach oglądamy jej spotkania z dwiema młodymi dziewczynami, utrzymującymi się ze sponsoringu – Francuzką Charlotte i Polką Alicją. Te dwie rozmowy staną się odpowiedzialne za wyłom w dotychczasowym życiu Anny.
Stosunek dziennikarki do bohaterek jej artykułu przechodzi kilka faz – od zdystansowanego profesjonalizmu aż po fascynację nimi. W początkowo zadawanych przez Annę pytaniach pobrzmiewa ton współczucia. Ujawniają one cały zestaw uprzedzeń i stereotypowych wyobrażeń kobiety, z którymi przyszła do swoich rozmówczyń. Dziwi się więc, gdy Charlotte mówiąc, że czuła się brudna, wcale nie ma na myśli stanu ducha po seksie za pieniądze z obcym mężczyzną, lecz napiętnowanie biedą. Szczerość obu dziewczyn w opowiadaniu o swoich doświadczeniach czy to, że nie wpisują się w schemat ofiary, lecz wydają się kontrolować swoje położenie tworzy obraz daleki od patologii. Radość, która może płynąć z seksu nieuwikłanego w relacje uczuciowe, inspiruje Annę i wywołuje u niej pragnienie wyzwolenia, a także kieruje jej uwagę na cielesność, wrażenia sensualne.
Spotkanie ze studentkami przyczynia się także do tego, że kobieta zaczyna dostrzegać rutynę i fałsz własnego małżeństwa. Typowi klienci Charlotte i Alicji to przecież zwykli mężowie i ojcowie, szukający realizacji pragnień, o których nigdy nie powiedzą żonom. Ta nowo uzyskana świadomość odsłania przed Anną, jak bardzo powierzchowna jest mieszczańska moralność jej otoczenia. Znajduje to najpełniejszy wyraz w filmie, gdy kobieta, siedząc w towarzystwie współpracowników swojego męża, podczas kolacji ulega złudzeniu, że przeistaczają się oni w mężczyzn z opowieści bohaterek jej artykułu. Dziennikarka zaczyna zdawać sobie sprawę z nieprzekraczalnej granicy, bariery niezrozumienia między nią a jej partnerem.
Głównym grzechem filmu Szumowskiej jest poprzestawanie na zbyt banalnych, wielokrotnie pojawiających się w kinie spostrzeżeniach. Pomysł pokazania prostytutki jako samoświadomej kobiety, nieobarczonej piętnem społecznej patologii, dla której praca jest sposobem na osiągnięcie pewnego poziomu luksusu pojawił się chociażby w „Girlfriend Experience” Stevena Soderbergha. Główną rolę w tym filmie zagrała Sasha Grey, znana przede wszystkim jako aktorka filmów pornograficznych. Krytyka klasy średniej
z jej powierzchowną moralnością i skrywaną skłonnością do okrucieństwa, przejawiającą się na różnych poziomach życia społecznego jest natomiast wielkim tematem Michaela Haneke. „Sponsoring” do „Pianistki” zbliża też połączenie seksu z męską dominacją.
Tym, co dodatkowo drażni w filmie Szumowskiej, jest to, że obraz, w którym reżyserka postawiła sobie za cel naruszenie tabu seksualności, zawiera tak bardzo zachowawcze sceny erotyczne. Prawie wszystkie są silnie przeestetyzowane i sztuczne. Mężczyźni – sponsorzy są bez wyjątków atrakcyjni i nie znajdziemy wśród nich ani jednego osobnika chociażby z nadwagą.
Niewątpliwą zaletą obrazu Szumowskiej jest znakomita rola Juliette Binoche. Jej gra uwiarygodnia postać Anny i sprawia, że film, mimo wymienionych wad, ogląda się z dużą przyjemnością. Po seansie „Sponsoringu” nie odczuwa się jednak takiej satysfakcji jak po „33 scenach z życia”. W porównaniu z poprzednim utworem najnowszy film Szumowskiej jest sporym zawodem. Zamiast przełamywania tematów tabu i dążenia do powiedzenia czegoś naprawdę oryginalnego reżyserka ogranicza się do wygodnych schematów. W żaden sposób nie przełamują one jednak utartego sposobu myślenia o relacjach związków międzyludzkich ze sferą seksualności.
„Sponsoring”
reżyseria: Małgorzata Szumowska
premiera: 17.02.2012