Poznań dołącza do Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. W najbliższy poniedziałek tysiące wkurzonych kobiet biorą sobie wolne od wszelkich obowiązków, by zamanifestować swój sprzeciw wobec opresyjnych planów zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce. Do protestu dołączają kobiety z całej Polski, często przy wsparciu pracodawców, samorządów lokalnych, mediów. Lęk przed wprowadzeniem nowego prawa, procedowanego aktualnie w Komisji Sprawiedliwości, zamienił się w gniew i potrzebę wspólnotowego działania. W Poznaniu kobiety (ale mężczyźni również są mile widziani) spotykają się o godzinie 14:00 na placu Adama Mickiewicza. Pierwsze dwie godziny to czas na wspólne tworzenie banerów, rozmowę, wymianę doświadczeń. O godzinie 16:00 rozpocznie się główna manifestacja. Miasto z pewnością ją usłyszy. Dla osób, które nie będą mogły się pojawić w poniedziałek pod krzyżami, będziemy prowadzić relację na żywo.
RELACJA NA ŻYWO
godz. 17.59
Organizatorki kończą manifestację słowami, że to był tylko strajk ostrzegawczy i rzucają wezwanie do marszu na siedzibę PiS-u!!! Tłum rusza na Święty Marcin. „Pod PiS kobiety, idziemy pod PiS kobiety”, śpiewają manifestanci.
godz. 17:55
„Gwiżdżemy na wasze prawo i nie będziemy go przestrzegać” – setki gwizdków poszło w ruch!
godz. 17:50
Anna Karolina Kłys, dziennikarka radiowa i telewizyjna, krzyczy, ze kobiety nie pozwolą, żeby stać się niewolnikami fundamentalistów. Wspomina o przypadku dwunastolatki z Wałbrzycha, zgwałconej najpierw przez trzydziestoletniego mężczyznę, a potem przez oszalałe społeczeństwo. „Jest prawie 20 milionów kobiet w Polsce, nie damy się zastraszyć” – krzyczy. „Stworzymy podziemne państwo kobiet i nie poddamy się, bo żaden totalitaryzm nie zabił wolności w ludziach”.
godz. 17:45
Studenci medycyny z organizacji Pro Choice występują w imieniu środowiska lekarskiego i mówią o tym, ze nie chcą łamania praw ich przyszłych pacjentów. Jedna z organizatorek, Ita Wachowska, krzyczy, że nawet sztorm nie jest w stanie zatrzymać kobiecego oporu. Wymienia miasta, które wspierają polskie kobiety, jest ich już ponad 50.
godz. 17:41
„Nasze prawa nie są tematem negocjacji” – mówi reprezentantka kolektywu KŁAK. Podkreśla, że zakaz aborcji tylko wzmocni podziemie aborcyjne. Dziewczyny z Mamy Głos krytykują wiktymizację ofiar gwałtu. „Mamy prawo, mamy głos” – skanduje tłum.
godz. 17:33
„To jest strajk ostrzegawczy” – pada regularnie ze sceny. Wszyscy podkreślają, ze to dopiero początek walki. Reprezentantka Grupy Stonewall upomina się o prawa reprodukcyjne nieheteronarmatywnych kobiet. „Solidarnie zwyciężymy” – odpowiadają manifestantki i manifestanci.
godz. 17:30
Zagraniczne media o dzisiejszym proteście:
„The Guardian”: Women to go on strike in Poland in protest at planned abortion law
„The Washington Post”: Millions of women in Poland strike to protest abortion ban proposal
„Independent”: Poland abortion strike: Nearly six million women to protest restrictive laws
godz. 17:23
„Szydło niestety, twój rzad obala kobiety” – szybko podchwytują manifestantki i manifestanci. „Panie Kaczyński, przyjdą po pana kobiety” – krzyczy reprezentantka KOD-u. „Wygramy tę wojnę, jesteśmy odważne i silne”. Jest coraz głośniej. „Jak tu popełnić samobójstwo, kiedy od dawna się już nie żyje” – cytuje wiersz Ewy Lipskiej.
godz. 17.14
Na scenie przemawia kobieta, której udało się w Polsce przeprowadzić legalną aborcję. Krytykuje obecny kompromis aborcyjny i opowiada o potwornym traktowaniu kobiet w szpitalach – „kobiety rodzą dzieci w szpitalu do toalety”. „Drastyczne prawo, barbarzyństwo, piekło kobiet”, te słowa przez cały dzień padają ze sceny.
godz. 17:09
Na scenie przemawia Agnieszka Rybak–Starczak, matka dziecka z zespołem Downa. Podkreśla, ze państwo w żaden sposób nie wspiera rodziców chorych dzieci. Po niej głos zabierają osoby z kolektywu Ciocia Basia, który pomaga kobietom dokonać legalnej aborcji na zachodzie Europy. Dostają gigantyczny aplauz.
godz. 16:59
„Nie można zostać męczennikiem wbrew swojej woli” – słyszymy ze sceny. „Solidarność naszą bronią” – krzyczy po raz kolejny tłum. To zdecydowanie hasło tego strajku.
godz. 16:43
Manifestacja zablokowała ulicę Wieniawskiego, droga jest nieprzejezdna, a ludzie nie mieszczą się na placu. Ze sceny komentowany jest nowy projekt ustawy, który zapowiadał marszałek senatu Stanisław Karczewski (PiS). Zostaje nazwany kolejnym pseudokompromisem.
godz. 16:34
Na scenie znów Chór Czarownic. Tym razem wszyscy znają już tekst, tłum śpiewa z Czarownicami: „milion nas dziś tutaj stoi, żadna z nas się już nie boi”.
godz. 16:25
Uczestnicy i uczestniczki manifestacji na potęgę robią sobie zdjęcia i wrzucają je do mediów społecznościowych. Hasztagi #czarnyprotest i #strajkkobiet z pewnością biją w tej chwili rekordy popularności w internecie.
godz. 16:19
„Dość arogancji państwa wobec kobiet!” – tłum podsumowuje skandowaniem przemówienie na temat projektu zmiany ustawy o in vitro.
godz. 16:04
Jest już ponad 4 tysiące osób, a dopiero połowa manifestacji za nami! Przed chwilą wystąpił Chór Czarownic, teraz zmoczonych deszczem uczestników i uczestniczki rozgrzewa ze sceny samba. Za chwilę dalsze przemówienia.
godz. 15:00
Plac Mickiewicza jest już pełen, a z każdej strony docierają kolejne dziesiątki osób ubranych w czerń. Ludzie malują swoje banery, ustawiają się w kolejkach do malowania twarzy w bojowe barwy. Manifestacja dopiero się rozkręca, ale już jest gorąco! Tłum skanduje „moje ciało, mój wybór”.
Link do wydarzenia na Facebooku.