Archiwum
29.12.2020

Skały pękają pod kloszem | Bez tytułu | Warzywniak

Nicole Józefacka
Praktyki na pandemię

 

 

Erotyzm i niepokój plączą się ze sobą, tańcząc piruet fouette. Odkrywam siebie i podłoże mojej wrażliwości. Jestem, choć mnie nie ma. Powstałe obrazy to swego rodzaju zlepek odpowiedzi na zadane (sobie) pytania. Nazywam nienazwane. Odpowiedzi szukam w ciele – istocie żywej i w przedmiotach – atrybutach kobiecości – martwej materii.

Tak płynąc słowem, ogółem opisałabym moje prace. Jednak istotnym wydaje mi się, wspomnieć również o kwestiach praktycznych. Przedstawione tu fotografie są wybiórczymi obrazami, które składają się na całość szerszych realizacji. Oscylują one w czasie między 2017 a dobiegającym ku końcowi rokowi 2020.

 

 


„Warzywniak 2”, 2017, fot. cyfrowa

 

 


„Warzywniak 1”, 2017, fot. cyfrowa

„Skały pękają pod kloszem”, 2020, fot. cyfrowa

 

 

Bez tytułu, 2019, fot. wykonane metodą mokrego kolodionu