Rozmowa dotyczy warunków w polskich ośrodkach dla uchodźców i uchodźczyń oraz alternatyw dla detencji. Już w październiku 2021 roku w wielu z takich ośrodków odbyły się wizytacje przedstawicieli Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur oraz Wydziału Praw Migrantów i Mniejszości Narodowych w Biurze RPO. Warunki zostały mocno skrytykowane i porównane do tortur. Jednocześnie badaczki i badacze Amnesty International piszą w ostatnim raporcie:
Polskie władze arbitralnie zatrzymały prawie 2 tysiące osób ubiegających się o status uchodźcy, które przekroczyły granicę z Białorusią w 2021 r. Znęcano się nad wieloma z nich, poddając ich rewizjom osobistym, wymagającym rozebrania się do naga w niehigienicznych, przepełnionych ośrodkach dla cudzoziemców. Niektórym osobom przymusowo podawano środki uspokajające i stosowano wobec nich paralizator.
Alternatywą jest często po prostu przestrzeganie praw osób migrujących i przeciwdziałanie torturom.
Gościni: Ewa Ostaszewska-Żuk, prawniczka Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.