Wystawa składa się z autorskiej aranżacji 537 obiektów pochodzących ze zbiorów Kunsthistorisches Museum i Naturhistorisches Museum w Wiedniu. Powstała we współpracy z pisarką, ilustratorką i projektantką, a prywatnie partnerką Andersona – Juman Malouf...
„Wybrane filmy, fotografie, spacery i obiekty Krzysztofa Maniaka z lat 2016–2019” w BWA Tarnów to ekspozycja wyjątkowo sensualna. Trzeba poczuć jej zapachy, zapaść się w sianie, wynieść zbłąkane źdźbła na sobie, posłuchać, jak paruje woda w kotle...
Dobiega końca 58. Międzynarodowe Biennale Sztuki w Wenecji. Z tej okazji chciałbym wspomnieć o dwóch pokazywanych tam realizacjach, które choć oddalone od siebie fizycznie i mentalne, połączyły się odpychającą energią przeciwieństw...
Tekst z najnowszego numeru „CzK” (3/2019): W Stanach Zjednoczonych znaczącą różnicą wobec modelu samodzielnej akademii sztuki w stylu europejskim jest umiejscowienie wydziału sztuki w strukturze uniwersytetu na równi z wydziałami nauk ścisłych i humanistycznych...
Artyści prezentowani na wystawie „Alienacje albo następnym razem pożar” w Zachęcie poszukują przyczyn obumierania naszej planety, a współczesność jawi się w ich pracach jako mający defekt produkt kolonializmu, konsumpcjonizmu i globalizacji...
Przez wzgląd na aktualne, dojmujące problemy cywilizacyjne musimy przeformułować hierarchię wartości i potrzeb – współcześnie takim eliksirem życia, który nie tyle przedłuża egzystencję, ile ratuje życie (planety), byłoby interesujące Oksiutę opracowanie ekologicznych metod organizacji środowiska ludzkiego...
Jeżeli więc „force field” – pojęcie-worek, do którego wrzucić można niemal wszystko – miałoby jednoczyć różnorodną praktykę młodych artystów, to właśnie za sprawą fantastycznych konotacji...
Jak sugerują poradniki zdrowego stylu życia, „szczęście rodzi się w jelitach”. W sformułowaniu tym przejawia się zarówno współczesne pragnienie utrzymania całkowitej kontroli nad ciałem, jak i ścisła koncentracja na jednostkowym bycie...
Niezależnie od tego, jak odcina kupony od własnej popularności, Marina Abramović na renomę zasłużyła, wykonując ekstremalne i ryzykowne doświadczenia artystyczne, wystawiające na próbę fizyczną wytrzymałość jej ciała...
Nie sztuką jest pokazać twórczość kobiet, natomiast wyzwanie stanowi stworzenie ekspozycji, która ma własną narrację i nie potrzebuje słów. Zdecydowanie udało się to Natalii Sielewicz, kuratorce wystawy „Farba znaczy krew”...
Trzydziestka to moment podsumowań i pozornej przytomności umysłu – rzeczywistość i fantazja pierwszy raz rozliczają się ze sobą na poważnie. Anda Rottenberg w dokumencie „Rozmowy poszczególne” mówi, że „sztuka, podobnie jak piękno, jest kategorią migrującą”...
Núria Güell to artystka społecznego oporu, która poprzez swoje działania dąży do rozsadzenia systemu kapitalistycznego od środka. Hiszpanka dekonstruuje państwowość i gospodarkę opartą na wolnej konkurencji, posługując się narzędziami, które wytworzył kapitalizm...
Voguing – wpisany w tkankę sceny ballroomowej – wykroczył poza modną formę tańca, stając się subkulturą z własną społecznością, estetyką i aksjologią. Dziś przeżywa nowe życie – a tych miał co najmniej kilka na przestrzeni ostatnich stu lat...
Piskorska proponuje nieoczywisty obraz podzielonego polskiego społeczeństwa. Jej prace mówią o tym, że prawicowy rząd zafundował nam w zasadzie gotową receptę na wojenny scenariusz i cały kontynent związanych z nim negatywnych emocji, lęków i uprzedzeń...
Dzisiaj haft ma już niewiele wspólnego z przyuczaniem kobiet do patriarchalnie wyznaczonego im ideału. Jednak jego historyczne uwarunkowanie jest czytelne chociażby we wciąż istniejącym, kobiecym stereotypie delikatnej estetyki haftu oraz ekonomicznie problematycznym statusie domowego zajęcia, co wskazuje na trwałość ucieleśnionych norm kulturowych, i co w swej nazwie odsłania Kolektyw Złote Rączki...
Zarys koncepcji wystawy „Broken Nature: Design Takes on Human Survival” brzmi raczej apokaliptycznie, bo przecież broken to „zepsuty”, „złamany” i słusznie podskórnie wyczuwamy oskarżycielski ton...
„Pomiędzy «wie się wszystko» a «nie wie się nic» otwiera się bardzo szerokie spektrum możliwości” – tak pisał Georges Didi-Huberman w „Obrazach mimo wszystko”, a książka Łukasza Gniadka i Krystyny Jędrzejewskiej-Szmek pod tytułem „Tropicale” wydaje się tego materializacją...
W Zachęcie Narodowej Galerii Sztuki trwa wystawa „Lalki: teatr, film, polityka”, której kuratorką jest Joanna Kordjak. Ważny wydaje się zmysłowy kontakt z obiektami, które zwykle w ich naturalnym środowisku, czyli na scenie, widzimy z dużej odległości...
Inside Job to duet artystyczny stworzony przez Ulę Lucińską i Michała Knychausa, ale tylko pozornie. Właściwie jest to ciągle zmieniająca się konstelacja obiektów i wydarzeń, relacji i miejsc; permanentnie rekonfigurującysię układ tych elementów, bez jednego dominującego komponentu...
Romscy artyści są zmuszeni by, mówiąc za Jacquesem Rancièrem, wciąż testować „równość”: podważać konsensualne uzgodnienia. Nie dopuszczać do tego, by „wiązania” były trwałe. W takim ujęciu kultura romska nie „jest”, lecz „staje się”, a sztuka przygląda się temu procesowi i go rejestruje jako pewną przygodną możliwość innego widzenia świata...
Mówienie tutaj o estetyce jest zwyczajnie pułapką. Prace często bazują na barwach czystych, podstawowych i związkach barw dopełniających. Bauhausowska kolorystyka to jednocześnie tytułowy folklor, nieraz ze znamionami „odpustowości”...
Rzadko się widzi tyle krzyży na wystawie sztuki współczesnej. To pierwsze, co uderza, kiedy wchodzi się na „Strachy” Daniela Rycharskiego w Muzeum nad Wisłą MSN. Efekt ten został osiągnięty dzięki minimalnym, acz przemyślanym zabiegom...
Film Siksy i Machy to swoiste rozliczenie zespołu z własną przeszłością artystyczną. Jak sami przyznają, materiał z albumu „Stabat Mater Dolorosa” nie jest już przez nich grany na żywo, powstał właściwie jako ilustracja do wydanej w 2018 roku płyty o tym samym tytule, a oni sami dziś są już o dwa albumy do przodu...
Każdy fan Kurta Cobaina z pewnością pamięta jego biały T-shirt z dziwnym stworzeniem z czułkami i napisem „Hi, How Are You”. Ale z pewnością mało kto wie, że ta grafika to okładka albumu Daniela Johnstona z 1983 roku...
„Roses for Mother” to także pewnego rodzaju zaproszenie do obcowania ze sztuką mistrzów. Tarabański robi ukłon w stronę malarstwa i przywraca fotografii jej światłocieniowy oraz kompozycyjny potencjał...
Nie tylko wypieszczonym dzieciom bogatych rodziców – w tej roli Miuccia Prada oraz Patrizio Bertelli – w filuternym ubranku złotej elewacji, przychodzi okresowo mierzyć się z tyleż wyzywającym, co wymagającym doświadczeniem ekspozycyjnym...
Andrea Marioni, którego wystawę „Ekonization: Hello My Friend” możemy oglądać obecnie w poznańskiej Galerii Miejskiej Arsenał, zdaje się doskonale rozumieć myśl filozofki Donny Haraway, która przestrzega nas o tym, że oko nie jest niewinne, a jego używanie sytuuje naszą wiedzę w konkretnym, uprzywilejowanym miejscu...
W wielu krajach batalia o niezależność polityczną czy własne miejsce na mapie świata przeplatała się z walką o miejsce kobiet w hierarchii społecznej, a czasem – wręcz z obroną dotychczasowych praw...
„Matryca” Tatiany Wolskiej wciąż usadawia się we wnętrzach Galerii Miejskiej Arsenał, podając w wątpliwość znane metody organizowania przestrzeni instytucji oraz sposób, w jaki się w niej poruszamy i funkcjonujemy...
Jak przekuć brud i nieporządek, aby pomagał, a nie przeszkadzał? – zastanawiał się Piotr Bosacki i w Kolonii Artystów przygotował wystawę site-specific „Prace kuchenne i łazienkowe”, łączącą banalność i ogólnodostępność gotowych półproduktów „do domu” z przewrotną interpretacją ich charakteru i zwykle ignorowanej estetyki...
Poznańskie Muzeum Narodowe stoi tuż przy Uniwersytecie Artystycznym i w zasadzie na sąsiedztwie bliskość tych instytucji się wyczerpuje. Wystawa „Anti-static” w żaden sposób tego nie zmienia, a może nawet pogłębia rozdźwięk...
Tegoroczny Warsaw Gallery Weekend to impreza w dużej mierze niskobudżetowa, która powstała dzięki determinacji wielu galerzystów i kuratorów. Niektórzy z nich zorganizowali wystawy na WGW mimo braku środków pieniężnych...
Przy małej przebojowości samego projektu przestrzeni, bezspornie silna jest selekcja – każda z wystawionych prac ma temperaturę wrzenia, a kontakt z nią oddziałuje na widza niemal fizjologicznie – o trwającej w Galerii Piekary wystawie prac Włodzimierza Borowskiego „No to co...